Człowiek człowiekowi wilkiem

Człowiek człowiekowi wilkiem to zdanie, które wypowiadam w ostatnim czasie praktycznie codziennie. Jestem zszokowana jak bardzo ludzie potrafią być zawistni, zazdrośni i bezwzględni. Nie rozumiem, dlaczego każdy szuka możliwości aby tylko wdać się z kimś w konflikt, żeby komuś dowalić, obrazić go, zniszczyć, omawiać za plecami, a jednocześnie obsesyjnie obserwować każdy jego ruch.

Internet jest cudownym miejscem, w którym każdemu wydaje się że jest bezkarny, anonimowy. Wierzcie mi to nieprawda! Od paru lat sieć ma ogromną siłę i potrafi doprowadzać do wielkich karier, a jednocześnie do ogromnych upadków z hukiem. Słabe jednostki (czyt. większość) zamiast wyrobić sobie swoje własne zdanie, opinię na dany temat będzie szła ślepo za tłumem. Tak powstają chwytliwe fake news, które rozprzestrzeniają się w zawrotnym tempie.

Nie można przemówić już do rozsądku komuś kto ma inne zdanie. On się czuje na maksa urażony, bo to niedopuszczalne że inaczej spoglądasz na pewne sprawy, że nie jesteś zawistny, że nie chcesz być prowodyrem ciągłych awantur i niuansów. A może właśnie warto podjąć konstruktywną rozmowę zamiast przepychać swoje racje. A może najlepiej się wycofać, ukryć? Hm… czasem warto przeczekać lub przemilczeć pewne sprawy. Czasami po prostu nie ma z kim rozmawiać, bo jego poziom jest całkowicie poniżej krytyki.

Ja od jakiegoś czasu spotykam na swojej drodze nie skierowane bezpośrednio w moim kierunku, ale obserwuje dookoła jak bardzo ludzie są sobie nieprzychylni. Taka wiesz chamska polskość wychodzi z butów. Nienawidzę hipokryzji i tego, że społeczeństwo nie potrafi wczuć się w rolę drugiej osoby po za swoją własną. To jest tragiczne.

Czy kiedyś to się zmieni?

A może będzie tylko gorzej i Internet stanie się miejscem pola walki i ciągłego linczowania się nawzajem? A może odetnijmy się od tego wszystkiego i porozmawiajmy w cztery oczy? Łatwo jest oceniać ludzi po ich sposobie prezentowania się w sieci, po sposobie mówienia lub pisania, ale gdy przychodzi Ci się z kimś zmierzyć na żywo jesteś zaskoczony, bo Twoje wyobrażenia o danej osobie były całkowicie inne.

A Ty co na ten temat sądzisz Są jeszcze dobre dusze?  Ja wierzę w to, że karma wraca i pomimo moich przemyśleń muszę Ci przyznać, że w ostatnim czasie miałam dwa naprawdę spektakularne powroty pozytywnej karmy od innych bezinteresownych ludzi.

 

 

Skomentuj wpis

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.