Laminowanie i botox rzęs

Laminowanie i botox rzęs to zabieg, który postanowiłam ostatnio przetestować u siebie. Jak wiecie ja niestety nie mogę sobie pozwolić na przedłużanie rzęs, ponieważ moje zbyt szybko rosną i efekt po 2 tygodniach wymaga już reparacji. Ściągnięcie odrostów i uzupełnienie rzęs co 2 tygodnie uznałam po pół roku prób za bezcelowe. Nie ma co ubolewać znaczy to tylko tyle że mój organizm jest świetnie odżywiony i zarówno rzęsy, paznokcie oraz włosy rosną jak szalone.

Botox rzęs i keratynowe laminowanie rzęs, bo tak w pełni nazywa się ten zabieg wykonuje się na naturalnych rzęsach. Efektem laminowania jest uniesienie, botoksu pogrubienie i odżywienie, a przyciemnienie jest dzięki nałożeniu henny jako jedego z kroków. Jednakże najbardziej spektakularnym wynikiem zabiegu jest maksymalne podkręcenie rzęs, dzięki nawinięciu ich na wałki. Niczym trwała ondulacja wykonywana na włosach.

Laminowanie rzęs można przyrównać do keratynowego zabiegu na włosy. Wyrównuje strukturę włosa wypełniając ubytki na długości rzęsy oraz ją nawilża. Rzęsy po zabiegu są wzmocnione, nawilżone i zregenerowane. Może być to świetna alternatywa dla Pań, które chcą sobie zrobić chwilową przerwę od przedłużania rzęs i zregenerować swoje naturalne włoski.

Czas trwania zabiegu to około 1,5h. Efekt może utrzymywać się od 6 – 8 tygodni, a jeśli dbamy o rzęsy to możemy przedłużyć jego trwałość. Ja zabieg wykonywałam we Wrocławiu w salonie Amazing Studio, w którym regularnie robię pazurki, a dziewczyny niedawno wprowadziły zabieg laminowania rzęs do oferty i trwa na niego promocja. Zabieg kosztuje 140 zł, a ze zniżką studencką  10% 126 zł.

Stylistka Kasia zaleciła mi, abym na noc smarowała rzęsy olejkiem rycynowym, a efekt który zrealizowałyśmy utrzymać powinien się dłużej. Moje rzęsy na pewno będą mi bardzo wdzięczne, a jeśli sam efekt ma utrzymywać się jeszcze dłużej to genialnie. Ja jestem bardzo zadowolona. Dziś pomalowałam rzęsy po dwóch dniach od zabiegu, bo wcześniej nie jest to wskazane i jestem zachwycona. Rzęsy są bardzo mocno podkręcone, więc zalotka od której od podstawówki byłam uzależniona może iść w głąb szuflady.

Poniżej zamieszczam Wam zdjęcia rzęs przed i po 🙂

Wykonywałyście ten zabieg, a może się zastanawiacie nad nim. Dajcie mi koniecznie znać czy byłybyście drogie Panie gotowe zrezygnować z przedłużania rzęs na rzecz nieco bardziej naturalnego, ale również spektakularnego efektu.

laminowanie-rzes laminowanie-rzes

 

 

Skomentuj wpis

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.